22 lutego około godziny 11.30 na DK1 doszło do wypadku drogowego z udziałem Daewoo Lanos i lawety. Na lawecie przewożona była zabudowa, która się przesunęła. Kierujący lawetą zatrzymał się na pasie awaryjnym i poprawił ładunek. W lawecie włączone były światła awaryjne oraz wystawiony był trójkąt ostrzegawczy. Jednak jadący w tym samym kierunku kierujący Lanosem nie zauważył i uderzył w tył lawety Na miejsce zadysponowane zostały dwa zastępy z JRG Tychy (GBA, SCRt) patrole Policji i karetka pogotowia. Przybyły na miejsce służby natychmiast przystąpiły do działań. Policja zamknęła DK1 na wysokości zjazdu na ul. Sikorskiego i tamtędy był przeprowadzony objazd do al. Bielskiej. Policjanci wspomagani byli przez funkcjonariuszy tyskiej Straży Miejskiej. Działania pozostałych służb polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu pomocy osobom poszkodowanym z samochodu osobowego, odłączeniu akumulatora w rozbitym pojeździe orz usunięciu szczątków rozbitych pojazdów. Siła uderzenia była ogromna. Z samochodu osobowego wyrwane zostało przednie zawieszenie. Poszkodowana została pasażerka samochodu osobowego i została przetransportowana do szpitala. Na miejsce przyjechał również patrol Policji z KPP w Pszczynie.Przez ponad 2 godziny DK1 w kierunku Pszczyny była całkowicie zablokowana. Około godziny 13.20 działania służb zostały zakończone i ruch został odblokowany. Uszkodzone pojazdy zostały odholowane.Dokładne okoliczności wypadku badają funkcjonariusze Policji.

Tekst: Krzysztof Derewońko
Zdjęcia: 112Tychy.pl